Małgorzata Socha najwyraźniej ma w nosie absurdalne ograniczenia władzy. Aktorka przywdziała maseczkę, babciny beret i poszła na zakupy w czasie godzin dla seniora.
Godziny dla seniora obowiązują od wielu miesięcy. W tym czasie w sklepach i urzędach obsługiwani są jedynie emeryci, osoby najstarsze.
Przepis jest absurdalny, bo prowadzi do tego, że osoby najbardziej podatne na zakażenia zbiegają się w małych miejscach w tym samym czasie. A to sprzyja zakażeniu.
Poza tym przez dwie godziny nie mogą swoich pilnych potrzeb załatwiać ci, którzy w innych terminach nie mają czasu. Teraz media lamentują, że z godzin dla seniorów zaczęły korzystać osoby nie będące w podeszłym wieku.
„Super Express” przyłapał na zakupach w trakcie godzin dla seniora aktorkę Małgorzatę Sochę. 40-letnia aktorka weszła do sklepu w masce i babcinym berecie, przez co ekspedientki wzięły ją za emerytkę i obsłużyły.
Socha została złapana przez fotoreporterów, gdy wychodzi z biurowca przy ul. Marszałkowskiej. Do sklepu weszła o 11:40, 20 min przed końcem godzin dla seniorów.
Socha tego dnia opowiadała w „Dzień dobry TVN” o idealnych prezentach na Boże Narodzenie. Za wchodzenie do sklepu w czasie godziny dla seniorów można dostać mandat.
Źródło: Super Express
Wieśniara
Toć to też seniorka, chociaż może nie wiekiem!!!!!!!!!!111