Głośne ataki na prezentera telewizji śniadaniowej “Dzień dobry TVN”, Filipa Chajzera – nie mają końca. Ostatnio na profilu programu przedstawiono dwóch nowych prowadzących – Darię Ładochę i Mateusza Hładkę. W Internecie zagrzmiało od spekulacji czy ten duet zastąpi Ohme i Chajzera.
Filip Chajzer po prześmiewczym ataku paniki, który miał zademonstrować przedświąteczny szał zakupów i Black Friday, Monday, etc., naraził się na ostracyzm widzów, zwłaszcza leczących się psychicznie. Do dyskusji włączyła się nawet Dorota Szelągowska, kolejna Gwiazda TVN-u.
Jednak jak się okazuje, Filip nadal jest w kadrze prowadzących TVN-ową śniadaniówkę. Redaktor dodał zdjęcie z backstage’u i jak można się domyślić, nie jest to ostatnia relacja ze studia “Dzień dobry TVN”. Jak widać stacja broni swoich pracowników za wszelką cenę. Żadne petycje widzów nie są najwyraźniej w stanie nic zmienić.
Pod postem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy od fanów, którzy zrozumieli wcześniejszy zabieg prezentera i w mediach społecznościowych wspierają swojego ulubieńca. Choć młody Chajzer żartuje i nazywa się “czarną owcą” – zastanawia się, gdzie się podziała jego aureola. Jak widać dystansu do siebie nie można mu odmówić.