Po ostatnich ekscesach Filipa Chajzera w śniadaniowym programie “Dzień dobry TVN”, internauci nie pozostawili suchej nitki na prezenterze. Jednak nawet tak fatalne zachowanie, za które młody Chajzer oficjalnie już przeprosił, nie powinno wywoływać aż takiej fali nienawiści.
W odcinku “Dzień dobry TVN” Filip Chajzer udawał atak paniki. Nie miało to jednak na celu ośmieszyć czy wytknąć cokolwiek ludziom faktycznie chorującym. Prezenterowi nawet nie przyszło do głowy, że ktoś mógłby poczuć się urażony.
Skruszony dziennikarz wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie i przeprosił wszystkich za swoje zachowanie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nawet celebryci wytykali mu brak wyczucia dobrego smaku i dość słabe zaplecze aktorskie. Jak wspomniała Dorota Szelągowska, która miała bezpośredni kontakt z takimi atakami – trudno jest naśladować coś, o czym nie ma się pojęcia.
Jednak internauci postanowili nie tyle nauczyć Chajzera dobrych manier, co zmieszać go z błotem. W komentarzach przewijać się zaczął nawet wątek śmierci syna prezentera…
