Mateusz Gessler jest synem znanej restauratorki. W przeciwieństwie do swojej siostry – oprócz tego, że ma popularną matkę, sam też coś robi – jest kucharzem i właścicielem sieci restauracji w Warszawie. Mateusz wystąpił również jako juror w programie “MasterChef”.
Zobaczyć Gesslera w kuchni to nic nadzwyczajnego, ale gdy chłopak pojawia się w teatrze rodzą się podejrzenia i spekulacje. Nie inaczej było również tym razem, kiedy Mateusz wystąpił na scenie w przestawieniu na podstawie utworu Witolda Gombrowicza “Biesiada u hrabiny Kotłubaj”.
Kucharz czeka na propozycje. Aktorstwo zawsze było jego pasją i marzeniem. Grał już w serialu, w piątek miał swój debiut w teatrze, teraz jak przyznaje czeka na propozycję obsady kinowej. Nie uszczęśliwia go zbytnio rola, jaką odgrywa na co dzień w kuchni, ale gdyby się takowa zdarzyła – nie odmówi.
Celebryta wierzy w przeznaczenie i ufa intuicji reżyserów. Sądzi, że nie warto wychodzić naprzeciw losowi. Jeżeli coś ma się zdarzyć, to na pewno nastąpi. Tak jest też z jego karierą aktorską. Spokojnie kontynuuje swój rozwój w wypracowanym zawodzie, ale nie wyklucza dodatkowych źródeł utrzymania.
