Meghan Markle i książę Harry znów szokują. Para książęca Sussex wybrała się na miasto ze swoim kilkumiesięcznym synkiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zabrali Archiego do jednego z brytyjskich pubów.
Do sieci wyciekły zdjęcia, na których widać, jak Meghan i Harry spędzają czas w popularnym brytyjskim pubie. Podczas wypadu towarzyszył im niespełna czteromiesięczny wówczas Archie Harrison.
Mieszkańcy Wysp podchodzą jednak do całego zdarzenia z dystansem i śmieją się, że mały książę przeżył swoisty chrzest bojowy. Puby są bowiem szczególnie popularnymi miejscami w Wielkiej Brytanii.
Meghan i Harry na pierwsze wyjście z dzieckiem wybrali pub The Rose & Crown, znajdujący się nieopodal ich posiadłości Frogmore Cottage. Nie uszło to bacznej uwadze reporterów, a zdjęcia opublikował portal TMZ. Z medialnych doniesień wynika, że para książęca Sussex spędziła w pubie dwie godziny. Meghan zajmowała się synkiem i piła tylko wodę, natomiast książę Harry pozwolił sobie na wypicie kilku piw. Młodzi rodzice jednak nie wyróżniali się swoim zachowaniem spośród innych gości pubu.