Dokładnie 30 lat temu na świat przyszła Taylor Swift. Urodziła się w Pensylwanii, gdzie dorastała razem z bratem i rodzicami, którzy małymi krokami odkrywali jej wielki i niepowtarzalny talent.
Zaledwie w wieku dziesięciu lat piosenkarka napisała swoją pierwszą piosenkę, a jej rodzice, widząc ogromny talent córki, postanowili przeprowadzić się do Tennessee, gdzie miała zdecydowanie większą szansę na zrobienie kariery jako gwiazda country.
Swój pierwszy poważny kontrakt z muzyczną wytwórnią podpisała w wieku zaledwie 14 lat. Wtedy z pewnością nie mogła przypuszczać, że zawodowy „związek” ze Scottem Borchettą zakończy się dla niej licznymi bataliami sądowymi i walką o prawa do własnych piosenek.
Piosenkarka ma na swoim koncie aż siedem albumów, tonę nagród, a wśród nich aż 10 Grammy. Jest ceniona na całym świecie. Ludzie podziwiają ją nie tylko za wielki muzyczny i pisarski talent, lecz także za to, jak skrupulatnie zaplanowała swoją karierę.
Nie uczestniczy w żadnych skandalach, nie wzbudza kontrowersji – robi swoje i świetnie wychodzi jej trzymanie się wyznaczonego przed laty planu.
Dziś, z okazji swoich 30-tych urodzin postanowiła podzielić się z oddanymi fanami zdjęciem z dzieciństwa, które nie było wcześniej publikowane. Gwiazda zapytała fanów, czy gdyby nie wiedzieli, to czy powiedzieliby, że ma już swoje lata?
Jak widać, sama temu nie dowierza. My w imieniu całej redakcji składamy Taylor najlepsze życzenia i życzymy jej jeszcze więcej spektakularnych sukcesów!