Barbara Kurdej-Szatan nawet podczas odpoczywania i relaksowania się w otoczeniu gór, musi pracować. Ostatnio zaczęła reklamować samochód z napędem na cztery koła, który świetnie radzi sobie w dość ekstremalnych warunkach. Promowany przez nią Jaguar to prawdziwe górskie zwierzę.
Kurdej-Szatan najwidoczniej musi cały czas zarabiać skoro tak szybko i chętnie wydaje pieniądze. Wypoczynek z górach zwłaszcza zimą to dość mało oszczędna opcja zabawy. Ceny iście przekraczają jakiekolwiek granice rozsądku. Zależy oczywiście od miejsca, ale rodzime kurorty z powodzeniem odstraszają turystów. Inaczej wygląda kwestia ta, biorąc pod uwagę obcokrajowców, którzy na co dzień operują euro. Taki Jaguar nie jest dla nich żadną atrakcją. Niemniej jednak górskie zwierzę z napędem na cztery koła niewątpliwie robi wrażenie, na pewno na części polskich celebrytów.
Kurde-Szatan zawsze musi brylować na tle pozostałych. Basia ma po prostu taki charakter i nie powinno się tego w żaden sposób oceniać. Jak widać Rafał spokojnie zajmuje się jeżdżeniem, skakaniem i wszelkimi możliwymi atrakcjami gór, Barbara natomiast nie odrywa się od telefonu. Trudno się dziwić, gdyż reklamy same się nie zrobią.
Biorąc pod uwagę sezonowe ceny górskich miasteczek, nic dziwnego że gwiazda nawet podczas urlopu musi się starać, pracować i robić markom reklamę. Zapewne Jaguar również nie zostawił znanego małżeństwa na lodzie, zwłaszcza w dobie konkurencji i końcówki roku. To właśnie na ten okres przypadają największe żniwa salonów typu “rent a car”. Zatem należy podjąć walkę z konkurencją i z pustą flotą powitać 2020 rok.