Nie milknął echa wyznania na jakie w weekend zdecydował się Daniej Qczaj. Popularny trener fitness i internetowy celebryta opowiedział m.in. o aktach pedofilskich oraz swojej orientacji seksualnej. Na słowa zareagowała również Anna Lewandowska.
Mała refleksja na dziś… Nigdy też nie róbmy drugiej osobie tego, co nas by zabolało. Bądźmy fair wobec siebie i innych, pokazujmy dobre przykłady, rozmawiajmy o tym co nas boli w zachowaniu innych osób. Mówmy wprost. Nie gódźmy się na to, aby ktoś traktował nas źle, podczas kiedy my wyciągamy rękę… – napisała na swoim instagramowym profilu żona Roberta Lewandowskiego.
Przypomnijmy, Qczaj w swojej wiadomości pisał m.in. o byciu ofiarą pedofila oraz homoseksualizmie.
[…] Jestem dzieckiem, mam siedem lat, siedzę nagi w wannie a widząc krew ociekającą pomiędzy obolałymi pośladkami boję się jeszcze bardziej. Płacząc z bólu po cichu zmywam z siebie to czego nie zmyję do końca życia – ale jeszcze tego nie wiem, bo mam zaledwie siedem lat. Byłem dzieckiem a siedząc w wannie zmywałem z siebie zapach pedofila, który zgasił moje dzieciństwo tak, jak gasi się niedopałek o asfalt… – wspominał.