Na świecie odnotowuje się kolejne przypadki zachorowań na koronawirusa. Barbara Kurdej-Szatan nie kryje, że obawia się wirusa. Jak się okazało, aktorka zaczęła robić zapasy.
Niedawno zanotowano pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Zachorował 66-letni Mieczysław z Cybinki, który jest hospitalizowany w Zielonej Górze. Mężczyzna wrócił z Niemiec autokarem. Razem z nim podróżowało jeszcze 11 osób.
– Siedzę odizolowany, dostaję wiele leków. Mam wszystko, czego potrzebuję. Ciągle jednak dużo kaszlę i mam wydzielinę w płucach. Ale nie mam już gorączki. Czuję się nieco lepiej – mówił Mieczysław.
Jak się okazało, koronawirusa boją też polskie gwiazdy. Tancerka i jurorka “Tańca z Gwiazdami” wyznaje, że nie panikuje.
– Czy się boję? Nie, w Polsce czuję się bezpiecznie. Trzeba jednak pamiętać o sprawie i zbadać się, gdy poczujemy się źle, zachować środki ostrożności. Ja, w związku z moimi lekcjami tańca, spotykam się z dużą ilością osób i przyznaję, że w torebce mam płyn antybakteryjny, żeby myć ręce. Czy to mnie uchroni, nie wiem. Nie panikuję i nie robię zapasów. – wyznała.
Barbara Kurdej-Szatan wręcz przeciwnie. Celebrytka stara się chronić i już zaczęła robić zapasy.
– Na razie zrobiła zapasy! Coś już kupiliśmy, ale to nie cukier – powiedziała z uśmiechem gwiazda.