Joanna Krupa od niedawna jest matką. Modelka ma śliczną córeczkę, która zapewne umiłowanie do pozowania odziedziczyła po mamie. To jej pierwsze dziecko. Gwiazdę “Top Model”, w nowej dla niej roli wciąż wspierają fanki.
Krupa chętnie pokazuje dziecko na Instagramie. Już od małego robi z córki celebrytkę. Ostatnio trudno dopatrzeć się u niej zdjęcia, na którym by jej nie było w ramionach sławnej mamy. W weekend, modelka dodała post z tzw. leniwej niedzieli.
Joasia leży z córeczką na kanapie, a z nimi trzy psy jurorki “Top Model”. Jak wiadomo, te choćby były najbardziej zadbane, przenoszą pewne bakterie. Czy celebrytka zdaje sobie sprawę, że mogą być one szkodliwe dla dziecka? Czy może uważa, że dziecko trzeba hartować od najmłodszych lat, także jeśli chodzi o kontakt z bakteriami?
Choć zdjęcie wygląda uroczo, fani nie są pewni czy powinno się pozwalać na stały kontakt zwierząt z niemowlęciem. Jedna z instagramerek zapytała Krupę, jak sobie radzi jako mama i czy sprawia jej to jakiekolwiek trudności. Gwiazda jednak nie odpowiedziała.
Jak widać nie udało jej się jeszcze wrócić do figury. Biorąc pod uwagę kilogramy, jakie doszły jej wraz z ciążą i dość spory brzuch, nie zapowiada się, by było łatwo osiągnąć dawną formę i to bez ingerencji chirurga. Póki co, Joanna cieszy się macierzyństwem i chyba za szybko nie powróci na ekrany telewizorów.