Zenek Martyniuk ma sporo kłopotów z synem. Wybryki Daniela budzą wiele kontrowersji. Kuba Wojewódzki ostro skomentował zachowanie “celebryty”.
Wokół syna Zenka Martyniuka zrobiło się głośno, gdy ten w 2018 roku poślubił 19-letnią Ewelinę. Właśnie wtedy zaczęły się pierwsze problemy: kłótnie, wzajemne oskarżenia oraz problemy z narkotykami.
Ostatnio okazało się, że żona Daniela nie wytrzymała takiego zachowania męża. Ewelina złożyła papiery rozwodowe do sądu w Białymstoku. Jak twierdzi syn gwiazdora, kobieta żąda alimentów w wysokości 3 tysięcy złotych, jednak Daniel nie planuje ich zapłacić.
– Sprawa rzekomo odbyła się, kiedy siedziałem w areszcie. Wtedy zasądzone zostały alimenty córce – zażądała 1200 zł, a dla siebie ponad 3000 zł. Nigdy w życiu czegoś takiego ode mnie nie dostanie, także może w ogóle zapomnieć o takich pieniądzach. Córka i tak będzie miała wszystko, ale na moich warunkach – powiedział na swoim Instagramie.
Zachowanie syna Martyniuka skomentował Kuba Wojewódzki.
– Najgorętsze nazwisko ostatnich miesięcy, czyli Daniel Martyniuk, ujawnił publicznie, że żona oczekuje od niego alimentów w wysokości 3 tys. zł, ale on nie zapłaci. Gdyby syn słuchał piosenek ojca, to na bank by zapłacił. A gdyby je sobie wziął głęboko do serca, to by się nie urodził – napisał w najnowszej “Polityce”.