Syn królowej Elżbiety II gwałcicielem? Na jaw wychodzą szokujące fakty znajomości księcia Andrzeja z pedofilem Epsteinem

Następca tronu książę Karol, jego brat książę Andrzej i ich matka, królowa brytyjska Elżbieta II. Zdjęcie: Albert Nieboer / Netherlands OUT / Point de Vue OUT | Dostawca: PAP/DPA.

Książę Andrzej jest podejrzewany, że korzystał z procederu stworzonego przez pedofila Jeffrey’a Epsteina. Zorganizował on całą siatkę rekrutująca młode dziewczęta do zabawiania możnych i wpływowych. Syn królowej Elżbiety II i brat następcy brytyjskiego tronu był widywany na prywatnej wyspie Epsteina zwanej „wyspą orgii”. Amerykańska prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie, a Virginia Giuffre Roberts, jedna z ofiar, oskarża księcia o trzykrotny gwałt.

Sprawa związana jest z aferą amerykańskiego miliardera Epsteina. Organizował on orgie z nieletnimi dziewczynami dla wpływowych polityków, celebrytów i bogaczy. W połowie sierpnia popełnił w więzieniu samobójstwo.

Mimo śmierci Epsteina, FBI i Departament Sprawiedliwości prowadzą nadal śledztwa w sprawie jego przestępczych działań. Kilka kobiet, które Epstein miał wykorzystać, kiedy były jeszcze dziećmi i podsuwać swoim wpływowym znajomym, złożyło do sądu pozwy o kilkaset milionów dolarów.

Książę Andrzej, syn brytyjskiej monarchini, jest oskarżany o zgwałcenie 16-latki. Potomek Elżbiety II jednak temu zaprzecza.

Członek rodziny królewskiej miał być jednym z klientów Epsteina. Historia ta sięga lat 1991-2001. Książę Yorku miał zgwałcić Virginię Giuffre Roberts. Kobieta twierdzi, że wówczas była młoda i się bała. Teraz jednak podkreśla, że książę doskonale „wie, co zrobił”.

Sprawa trafiła do amerykańskiej prokuratury, przed którą Giuffre Roberts zeznała, że wypożyczano ją politykom, naukowcom oraz członkowi rodziny królewskiej. Kobieta miała powiedzieć śledczym, że miała świadomość, iż są to „ludzie wpływowi, bardzo wiele mogą i trudno się było im oprzeć”.

Nie wiedziałam, co by się stało, gdybym na nich doniosła policji czy prokuraturze. Jako 16-letnia dziewczyna po prostu im na te świństwa pozwalałam – twierdziła.

Giuffre Roberts twierdzi, że trzykrotnie była zmuszana do seksu z księciem Andrzejem w Londynie, Nowym Jorku i na Karaibach. – Spełniałam wszystkie zachcianki księcia – mówiła.

Zarówno Pałac Buckingham, jak i sam książę zapewniają, że syn królowej nie popełnił zarzucanych mu czynów. Jednak dowody, jakimi dysponują amerykańscy śledczy, wydają się nie budzić wątpliwości.

Poza zeznaniami ofiary amerykańska prokuratura posiada także zdjęcia, na których książę Andrzej obściskuje się z nastoletnią wówczas Virginią Giuffre Roberts. Brytyjski książę nie odniósł się do tych dowodów.

Początkowo syn Elżbiety II odcinał się również od znajomości z Epsteinem, jednak znaleziono zdjęcia sprzed kilku lat, na których obaj panowie przechadzali się w nowojorskim Central Parku.