34-letnia youtuberka Red Lipstick Monster opublikowała ostatnio na Instagramie swoją opinię na temat ubrań z nowej marki Julii Wieniawy. Celebrytka słynie z obiektywnego oceniania testowanych produktów. Czy szczera opinia spodoba się Julce?
Julka pomimo młodego wieku wystąpiła w wielu produkcjach kinowych i telewizyjnych. Jednak aktorstwo nie spełnia jej wielkich ambicji. W tym roku aktorka pokazała się jako kobieta biznesu. Wystartowała z aż dwoma nowymi markami: Jussie typowo kosmetyczną oraz z odzieżą sportową LEMISS. W swojej ofercie marka oferuje Legginsy, body oraz topy do ćwiczeń.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Od początku obie marki spotkały się z bardzo skrajnymi recenzjami, jak było tym razem?
Youtuberka pod pseudonimem Red Lipstick Monster na swoim Instastories zdecydowanie pochwaliła kolory i materiał z jakiego wykonane zostały produkty. Podobały jej się kroje biustonoszy i to jak dobrze wykonane zostały body.
„Tak to wygląda z tyłu. Przepiękny nagi plec i moja cudowna dupka” – napisała, prężąc się prze lustrem.
Z drugiej jednak strony influenserka skarży się na zbyt wąską gumkę w talii leginsów przez co uwydatnione są boczki. Zatem jej zdaniem nie spełniają one swojej funkcji. Dodatkowo uważa, że tkanina jest prześwitująca.
„Majty widać” – narzekała.
Na koniec recenzji każdy oglądający mógł się wypowiedzieć w ankiecie czy powinna zwrócić czy zostawić prezentowane produkty. Jak widać większość jej obserwatorów jest tego samego zdania.
Wbrew pozorom Julia była bardzo zadowolona ze szczerej i obiektywnej recenzji produktów dlatego stores koleżanki udostępniła na swoim.