Kasia Dziurska nie ukrywa swoich problemów zdrowotnych. Jakiś czas temu nawet napisała książkę na ten temat. Teraz trenerka pokazała zdjęcia z czasów rozwoju choroby: “Wstyd zabierał mi odwagę”.
Kasia Dziurska zmaga się z SIBO – zespół przerostu bakteryjnego jelita cienkiego. W grudniu zeszłego roku celebrytka wydała też książkę na ten temat. Jak się okazało, dziewczyna też cierpi na chorobę autoimmunologiczną Hashimoto.
Ostatnio gwiazda “Dance, dance, dance” pokazała na swoim instagramowym profilu, jak jeszcze niedawno choroba wpływała na jej ciało. W poście wyznała, że długo zastanawiała czy publikować zdjęcia.
Bardzo długo zastanawiałam się, czy pokazywać Wam wygląd mojego brzucha z czasów największych objawów SIBO… Wstyd zabierał mi odwagę, ale wiem, że ten post może pomóc wielu z Was, którzy możliwe, że nawet nigdy nie słyszeli o tym, czym jest SIBO, tak było i ze mną… – czytamy.
Katarzyna też opowiedziała o objawach choroby oraz wyznała, że walka z SIBO była dla niej bardzo trudna.
To był dla mnie najgorszy czas, fizycznie i psychicznie, zmagając się jeszcze dodatkowo z Hashimoto… Na szczęście znalazłam pomoc u specjalistów i aktualnie jest bajka! Samopoczucie jest o niebo lepsze! Wymagało to jednak ode mnie sporej pracy i cierpliwości, a wsparcie najbliższych było najcenniejszym lekarstwem i ogromną siłą! – napisała.