Doda oddaje byłemu mężowi imię dla syna: “My raczej nie skorzystamy”

Rozenek
Małgorzata Roznek-Majdan, Radosław Majdan/ fot. Instagram @malgorzatarozenek

Aż trudno uwierzyć, że od oficjalnego potwierdzenia trzeciej ciąży Małgorzaty Rozenek-Majdan nie minęły nawet dwie doby. Przez ten czas tyle się wydarzyło, że wydaje się, jakby wszystko trwało znacznie dłużej, a to zaledwie czwarty miesiąc… Ze względu na długie i trudne starania o wspólne dziecko, para wolała zachować ciążę w tajemnicy do końca trzeciego trymestru. Po salonach krążą już plotki, że trzecie dziecko Małgosi, a zarazem pierwszy biologiczny potomek Radosława Majdana, który przyjdzie na świat, będzie płci męskiej.

Piłkarz pewnie się ucieszył, bo od dawna marzył o synu. Ma nawet wybrane imię. Jak zapowiadał w wywiadzie 12 lat temu, jeszcze za czasów związku z Dodą, chce nazwać syna Mauro, na pamiątkę przyjaźni z Argentyńczykiem Mauro Cantoro, z którym grał w Wiśle Kraków.

Drugiemu synowi chciał dać na imię Tristan. Raczej mało prawdopodobne, by któraś z tych propozycji przypadła do gustu trzeciej żonie Radzia, która nie ukrywa, że lubi klasyczne polskie imiona.

W każdym razie, gdyby jednak zdecydowała się na bardziej ekstrawagancki wariant, to Doda zapewnia, że nie ma nic przeciwko temu. Zapytana przez “Fakt” o to, czy przywiązała się do wybranego przez byłego męża imienia dla syna na tyle mocno, by chciała z niego skorzystać z obecnym, zapewnia, że jednak nie.

Proszę bardzo. My z mężem raczej nie skorzystamy – zapewniła wielkodusznie.
Podobno ta wspaniałomyślna oferta ze strony byłej żony dotyczy nie tylko Mauro, lecz także Tristana, więc Małgosia naprawdę może zaszaleć…

W dyskusji o imieniu dla dziecka nie uczestniczy na razie tylko tata Małgosi, Stanisław Kostrzewski. Za to w rozmowie z “Faktem” wymsknęło mu się potwierdzenie, że rzeczywiście na świat przyjdzie chłopiec.

Bardzo się cieszę, że spełniło się marzenie mojej córki. To na pewno będzie główny temat rozmów podczas Wigilii, którą jak co roku spędzimy razem. Gdy jakiś czas temu dowiedziałem się, że znowu zostanę dziadkiem i będę miał wnuka, to bardzo się wzruszyłem – ujawnia Kostrzewski. – Wiem, że Radek będzie świetnym ojcem. Udowodnił to nie raz, opiekując się Stasiem i Tadziem. Bardzo marzył o tej roli i wkrótce się to spełni. Coś niesamowitego!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here