Feministki jej tego nie wybaczą! Ola Szwed powiedziała prawdę o roszczeniowej postawie kobiet

Aleksandra Szwed fot. instagram.com/olaszwed
Aleksandra Szwed fot. instagram.com/olaszwed

Zamiast narzekać, że świat jest zdominowany bardziej przez mężczyzn niż kobiety, wolę się skupić na robieniu swojego i nagle się okazuje, że w którymś momencie to samo zaczyna się bronić – mówi Aleksandra Szwed. Aktorka otwarcie przeciwstawia się myśleniu, że kobiety w są uciemiężane przez mężczyzn.

W show biznesie coraz głośniej i chętniej pojawiają się feministyczne tezy, które wmawiają kobietom, że są z góry na gorszej pozycji niż mężczyźni. Sytuację krytykują takie gwiazdy, jak Liv Tyler i Anne Hathaway, w Polsce natomiast m.in. Danuta Stenka. Odmiennego zdania jest Aleksandra Szwed, która w ciągu trwającej ponad dwadzieścia lat kariery aktorskiej nie doświadczyła żadnej z form dyskryminacji. Podkreśla, że do tej pory nie było rzeczy, której nie zdołała wypracować.

– Zamiast narzekać, że świat jest zdominowany bardziej przez mężczyzn niż kobiety, wolę się skupić na robieniu swojego i nagle się okazuje, że w którymś momencie to samo zaczyna się bronić. Może w tym szaleństwie jest metoda, aczkolwiek uważam, że w tej kwestii każdy powinien decydować za siebie. Wolę pracować niż marudzić – mówi Aleksandra Szwed agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka nie boi się wyrazić wprost swojego zdania i stwierdza, że jej zdaniem problem jest nakręcany wyłącznie przez osoby, które nie potrafią się odnaleźć we współczesnym świecie.

– Żyjemy w takich czasach, że to się jedno z drugim bardzo mocno przenika i w tej chwili jest masa facetów wykonujących kobiece zawody i masa kobitek, które świetnie sprawdzają się w męskim świecie. W związku z tym, po co się ograniczać, po prostu róbmy to, co nas kręci i róbmy to, co kochamy, żyjmy i dajmy żyć innym – podkreśliła Szwed.

Źródło: Lifestyle.newseria.pl / Alaluna.pl