Współprowadzący program “W kontrze”, Jarosław Jakimowicz, odniósł się do medialnych zarzutów w sprawie rzekomego gwałtu na uczestniczce konkursu Miss Generation. W czasie oświadczenia popłynęły łzy.
Przypomnijmy, iż Piotr Krysiak, autor książki “Dziewczyny z Dubaju”, zamieścił post na Facebooku, w którym opisał sprawę rzekomego gwałtu na uczestniczce konkursu Miss Generation w lutym 2020 roku.
Krysiak napisał, że sprawy miał dopuścić się “gwiazdor TVP Info”. Media szybko podjęły doniesienia i pojawiły się artykułu łączące ze sprawą Jarosława Jakimowicza.
Ten szybko wydał oświadczenie, że nie ma ze sprawą nic wspólnego, a do Krysiaka zaapelował o opublikowanie na własny koszt oświadczenia z wyjaśnieniem i przeprosinami.
Do sprawy odniósł się także na antenie TVP Info, gdzie nie mógł powstrzymać łez. W programie “W kontrze”, który współprowadzi z Magdaleną Ogórek, wydał następujące oświadczenie:
Zniszczyliście część jakąś mojego życia. Zniszczyliście część życia mojej rodziny, moich dzieci, moich przyjaciół, ale ja udowodnię w sądzie swoją niewinność, bo prawda jest jedna – jestem niewinnym człowiekiem. Nie zniszczycie mi życia.
Następnie, po krótkim wtrąceniu Ogórek o wsparciu, które otrzymał, dodał:
Proszę państwa, dziękuję. Wsparcie jest przeolbrzymie, wsparcie jest od was – widzów. Pytacie, dopominacie się, kiedy wrócę do “Jedziemy”, kiedy zobaczycie mnie znowu “W kontrze”. Dziękuję za to.
Dziękuję moim pracodawcom za to, że mogę tutaj siedzieć. Dziękuję panu dyrektorowi za to, że mi wierzy. Dziękuję mojej rodzinie, dziękuję znajomym, którzy piszą setki i dziesiątki wiadomości, pocieszając.
Źródło: plotek.pl
