Na szczęście zdrowia Stan Borys polepsza się. Artysta po przewlekłym udarze zaczął samodzielnie chodzić i powoli także odzyskuje głos. Jak twierdzi legenda polskiej muzyki, taka poprawa zdrowia możliwa była tylko dzięki rehabilitacji i wsparciu najbliższych.
Jak podaje “Super Express” w lutym tego roku Stan Borys nagle wylądował w szpitalu. Artysta doznał udar niedokrwienny mózgu, który spowodował paraliż lewej strony ciała. Sytuacja była bardzo poważna, piosenkarz stracił czucie w ręce, nie mógł chodzić ani mówić.
Jak mówi sam artysta, pot przelany na rehabilitacji, przyniósł duże efekty. Stan Borys nie używa już laski podczas stawiania kroków, powoli także odzyskuje głos. Co jednak najważniejsze, jak twierdzą lekarze szanse, iż wybitny artysta będzie jeszcze śpiewał, są bardzo duże!
Dziennikowi “Super Express”, przyjaciel rodzinny zdradził, że:
– Proces naprawczy trwa długo, a wszelkie deficyty, które pojawiły się po udarze, zmniejszają się bardzo powoli. Stan i Ania cieszą się bardzo z każdego najmniejszego postępu.
– Przy ostatniej konsultacji z neurochirurgiem Stan dowiedział się, że w jego przypadku konieczna będzie rehabilitacja jeszcze przez rok, aby zlikwidować deficyty po udarze i wrócić do lepszej sprawności – mówi znajomy rodziny.
Źródło: Super Express
