Gosia Godlewska pracuje w szpitalu jako pielęgniarka. Esmeralda opowiedziała fanom z czym musi mierzyć się na co dzień jej siostra.
Siostry Godlewskie nie mają łatwo w czasie pandemii. Małgosia jest pielęgniarką i pracuje w dwóch szpitalach.
Według Esmeraldy Gosia nie ma łatwo. Pracuje na dyżurach, które często trwają nawet 24 godzin.
„Osoby zarażone koronawirusem umierają na jej oczach” – opowiedziała celebrytka w wywiadzie dla Pudelka.
Esmeralda zdradziła, że sytuacja w placówkach, w których pracuje Gosia jest dramatyczna. Często zdarza się, że celebrytka pracuje całą dobę, starając się pomóc pacjentom zarażonym koronawirusem.
„Gosia ciężko pracuje jako pielęgniarka. Działa w dwóch szpitalach, naprawdę bardzo ciężko pracuje, bo czasem po 24 godziny ma dyżury, gdzie naprawdę ma kontakt z osobami, które są zarażone koronawirusem, które umierają na jej oczach. Dziennie pakuje w worek załóżmy 15, 20 osób” – wyznała Esmeralda w rozmowie z Michałem Dziedzicem.
O ile Gosia Godlewska pracuje jako pielęgniarka, to Esmeralda wybrała inną drogę na karierę. „Esmi” próbuje sił jako zawodniczka federacji PunchDown.
Źródło: Pudelek