Małgorzata Socha mimo zakazu spotykania się z osobami, które nie należą do rodziny, zaprosiła gości na Wielkanoc. Teraz gwiazda postanowiła się wytłumaczyć.
W tym roku wiele osób po raz pierwszy spędzali Święta Wielkiej nocy bez odwiedzin u rodziny. Jak wiadomo, z powodu panującej epidemii koronawirusa między innymi zakazana jest organizacja spotkań. Jednak, niestety, nie wszyscy przestrzegają zasad kwarantanny.
Ostatnio Małgorzata Socha pochwaliła się w sieci zdjęciem wielkanocnego stołu. Fani gwiazdy zauważyli, że na stole więcej talerzyków niż potrzebowałaby tego pięcioosobowa rodzina. Pod postem od razu pojawiło się dużo krytyki. Teraz aktorka postanowiła się wytłumaczyć.
Na co dzień pracuje u nas niania Dominika. Nie mogła wrócić na święta do swoich rodziców, dlatego przyszła ze swoim mężem do nas, bo i tak po pracy wraca do niego do domu, więc koło się zamyka. Od początku tego wszystkiego przebywamy tylko w swoim gronie. Znamy się wiele lat, więc jesteśmy jak rodzina. – powiedziała podczas rozmowy z “Faktem”.