Michał Wiśniewski tłumaczy się z kontrowersyjnego nagrania. Czy naprawdę pobił syna?

Była żona wraca do Michała Wiśniewskiego!
Była żona wraca do Michała Wiśniewskiego! "Nie musiałem się prosić. Zrobiła to z przyjemnością". Foto: print screen z YouTube/Radio ZET

Ostatnio Michał Wiśniewski opublikował niepokojące nagranie ze swoim synem. “Nie bij, tato” – mówił 18-latek. Teraz muzyk się tłumaczy.

Michał Wiśniewski opublikował na swoim instagramowym profilu filmik z 18-letnim synem. Na nagraniu widzimy zapłakanego Xaviera, który prosi ojca, żeby ten go nie bił.

“Nie bij, tato, już nie chcę!” – powiedział.

Michał nic nie mówił, tylko spojrzał na syna groźnym wzrokiem. Pod postem od razu pojawiła się lawina komentarzy od zaniepokojonych fanów. Teraz lider “Ich Troje” postanowił wytłumaczyć, o co chodziło.

Jak się okazało, muzyk nie chciał skrzywdzić syna, tylko zwrócić uwagę na problem przemocy domowej.

Miałem na myśli to, co się dzieje, gdy ludzie są teraz w zamknięciu. Kiedyś była akcja “Tato, nie pij”, teraz jest akcja “Tato, nie bij”. Muszę przyznać, że na naszym nagraniu Xavier w zdolnościach aktorskich był nawet lepszy ode mnie. – tłumaczy podczas rozmowy z “Plejadą”.

Mam nadzieję, że tym nagraniem jesteśmy w stanie wzbudzić dyskusję na temat przemocy. Przemoc nie jest rozwiązaniem problemów. A ten temat, niestety, powraca jak bumerang w naszym społeczeństwie. – dodał gwiazdor.

View this post on Instagram

taki wieczór…

A post shared by Michał Wiśniewski (@m_wisniewski1972) on

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here