Dawid Woskanian, zwycięzca programu “Top Model 8”, opowiada o udziale w programie i swojej chorobie [FOTO]

Dawid Woskanian/Fot. Instagram: dawid_woskanian

Chociaż wielu nie wierzyło, udało się. Dawid Woskanian, chorujący na zespół Tourette’a, wygrał 8. edycję programu “Top Model”. Teraz opowiada o swoim dzieciństwie i udziale w programie.

W wywiadzie dla “Glamour” Dawid Woskanian przyznał, że od wczesnych lat było mu trudno odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości.

W dzieciństwie bolało mnie, gdy ktoś pytał, co mi jest, czemu mam takie tiki. Przejmowałem się tym, że nigdy nie znajdę sobie dziewczyny. Najgorsza rzecz, która przydarzyła mi się związana z chorobą, nastąpiła ostatnio. Starsza pani popatrzyła na mnie i zapytałam, czy jestem świrem. Odpowiedziałem: «Nie, jestem chory. Mam zespół Tourette’a». Odpowiedziała: «Idź się powieś». Zaśmiałem się po prostu. Nie wiedziałem, jak mam zareagować” – czytamy.

Woskanian opowiedział także o relacjach, które zawiązał w programie “Top Model”. Wspominał także życie z innymi uczestnikami i zadanie, które najbardziej utkwiło w jego pamięci.

Zaprzyjaźniłem się z Denisem i Staszkiem, nadal mam z nimi kontakt. Ale tak naprawdę świetnie dogadywałem się ze wszystkimi chłopakami, bardzo się wszyscy polubiliśmy. Przy naszym domu był piękny ogród, w którym można było ćwiczyć, odpoczywać, rozmawiać. Bardzo dobrze wspominam ten czas. Tęskniłem jednak za rodziną, bo jestem z nią bardzo związany. Dzień, w którym wszyscy odwiedzili nas na planie programu, był najlepszy! To oni najbardziej motywują mnie do pracy” – wyznaje model.

Wygrana pozwoliła mu poważnie myśleć o przyszłości związanej z modelingiem. On sam nie zamierza spocząć na laurach, bo wie, że tylko ciężka prac może zaprowadzić go na sam szczyt.

“Chciałbym zostać prawdziwym, pracującym na całym świecie modelem. To jest mój cel i po to wziąłem udział w tym programie. Przez ostatnie miesiące zobaczyłem także trochę świata i mam ochotę na więcej. Najbardziej kręci mnie sama praca modela. Pozując do zdjęć, mogę wyrazić siebie, a na wybiegu adrenalina uderza mi do głowy, i to jest wspaniałe. Modeling jest jak sport, wymaga skupienia i sprawia mi ogromną przyjemność” – podsumował Dawid Woskanian.

View this post on Instagram

Kubański selfiacz 😜 #selfie #model #sunnyday

A post shared by Dawid Woskanian (@dawid_woskanian) on

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here