Justin Bieber nie narzeka na brak gotówki. Jego hity do dziś biją rekordy popularności, a tabloidy zabijają się o jakieś wspólne zdjęcie z Hailey. Piosenkarz dość tradycyjnie obchodzi Święta i postanowił obdarować w tym roku swoje siostry. To, co im kupił, może zaskoczyć.
Justin Bieber pochodzi z bardzo zamożnej rodziny. Sam także dołożył do majątku całkiem sporą sumę i wciąż zarabia krocie. Jednak siostry jeszcze nie stanęły na podium sławy jak Justin. Muzyk postanowił chyba nie szaleć i kupił im bluzy marki “Drew House”. Oczywiście w różnych kolorach, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. Być może ich wartość przerosła nawet zwykły samochód, ale warto wspomnieć, iż to jego własna marka… Nie wydał on zatem ani grosza…
Bieber nie słynął z oszczędności. Kiedy to przyjechał z wizytą do Polski, wynajął całe kino w Łodzi, by wraz ze swoimi znajomymi spokojnie obejrzeć film. Produkcja na jaką się wybrał opowiadała właśnie o swoich rówieśnikach. W okresie koncertu miał wynajęty jeden z najdroższych apartamentów w luksusowym hotelu “Andels”, pod którym czekały tłumy fanek.
Jak widać artysta najwidoczniej dojrzał, choć tę pewność odbierają jego jachty, na których chętnie fotografuje się z żoną. A może bluzy to niejedyne prezenty, jakie znalazły pod choinką siostry młodego milionera? Pewne jest jednak, że Bieber jest z nich bardzo dumny. Nieczęsto pokazuje na swoim Instagramie kogoś poza Hailey.