Natalia Kukulska podczas najnowszego wywiadu wspominała o dzieciństwie. Mimo to, że wokalistka zaczęła swoją karierę jako 10-latka, ojciec gwiazdy zabraniał jej koncertować. Wiadomo dlaczego.
Natalia Kukulska jest polską piosenkarką, autorką tekstów i producentem muzycznym. Ostatnio wokalistka nagrała swoją wersję świątecznego przeboju “Coraz bliżej święta”. W 2016 roku była jurorką w programie “The Voice of Poland”. Teraz TVP zaprosili Natalię do “The Voice Kids”. Piosenkarka wyznała, że ma obawy na ten temat.
– Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w tej roli. Mam trochę obaw przed tego typu programami, choć wiele dobrego o nich słyszałam. Bałam się, że będzie tam presja rodziców. Dla dzieci takie emocje konkursowe są trudne. To, że przegrają, poczują niedowartościowane, może mieć potem wpływ na całe życie. One mogą nabawić się kompleksów – powiedziała Kukulska.
Jak się okazało, Natalka zna na ten temat więcej, niż się wydaje. Kukulska zadebiutowała na scenie jako 10-latka. Nagrała dwie płyty “Natalia” i “Bajki Natalki” i zaśpiewała w show swojego taty. Mimo to, że młoda piosenkarka od razu skradła serca widzów, Natalka nie koncertowała. Okazało się, że to była decyzja jej taty.
– Chronił mnie przed gwiazdorzeniem. Przecież już wtedy pojawiały się komentarze, że ojciec tresuje córkę, zarabia na niej pieniądze… A to była nieprawda – zdradziła gwiazda.
Źródło: pomponik.pl / alaluna.pl