
Nie tak miały wyglądać święta Wielkanocne w domu Zenka Martyniuka. Żona Danuta jest kompletnie zdruzgotana informacją o zatrzymaniu przez policję jej syna Daniela. To dla niej prawdziwy dramat.
Przypomnijmy, w poprzednich tygodniach wielokrotnie pisaliśmy na temat sytuacji w rodzinie Martyniuków.
Za każdym razem, gdy w historii pojawiała się Danuta Martyniuk, dowiadywaliśmy się, jak emocjonalnie podchodzi do zachowania swojego syna. Krnąbrny Daniel M. wielokrotnie dawał negatywny “popis”, który niedawno zakończył się zatrzymaniem przez policję.
Obecnie za wielokrotne łamanie kwarantanny spędza za kratkami aresztu najbliższe 4 tygodnie. Co więcej, za jego wybryki grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Rodzice bardzo się martwią o Daniela. Zenek liczył, że syn wydoroślał i zacznie zachowywać się jak odpowiedzialny ojciec. A Danusia nie może w to wszystko uwierzyć – twierdzi informator dziennika Fakt.