Nie żyje Fred Willard. Amerykański aktor komediowy odszedł w wieku 86 lat.
Fred Willard był amerykańskim aktorem, komikiem i scenarzystą. Znany był między innymi ze swoich improwizacji komediowych. Jednak aktor zdobył największą popularność, dzięki roli w filmie “Best in Show” i serialu “Modern Family”. Willard trzy razy był nominowany do nagrody Emmy: za rolę Hanka MacDougallasa oraz teścia Roberta Barone’a, w seriach Wszyscy kochają Raymonda.
Gwiazdor niedawno zakończył kręcenie serialu Netflixa “Space Force”, w którym też zagrał ojca aktora, Steve’a Carella. Fred był jednym z najbardziej zapracowanych aktorów komediowych w Stanach Zjednoczonych.
Willard zmarł w piątek, 15 maja w wieku 86 lat. O tym poinformowała jego córka na Twitterze.
Z ciężkim sercem dzielę się wiadomościami, że mój ojciec odszedł bardzo spokojnie zeszłej nocy w fantastycznym wieku 86 lat. Ciągle się poruszał, pracował i sprawiał, że byliśmy szczęśliwi do samego końca. Bardzo go kochaliśmy! Będziemy za nim tęsknić na zawsze – napisała Hope Willard.
Nie znam gościa, ale miał wyraźny przerost szczęki.