Przemysław Saleta trafił do szpitala. Na swoim instagramowym profilu opublikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka z dopiskiem “No cóż, trzeba się ciąć”. Fani są zaniepokojeni.
Przemysław Saleta to osoba z wieloletnią sportową karierą: zawodnik MMA, bokser, kick-bokser a także aktor. Ostatnio zamieścił na swoim profilu na Instragmie niepokojące zdjęcie. Okazało się że sportowiec przebywa w szpitalu i musiał poddać się operacji.
– No cóż, trzeba się ciąć. Torbiel przy kręgosłupie się nie wchłania, więc należy ją wyciąć, a przy okazji ustabilizować kręgosłup kilkoma śrubami. Sport to zdrowie – podzielił się Saleta z fanami na swoim profilu na Instagramie.
51-letni zawodnik zdradził, że już dawno zmaga się ze schorzeniem, ale sumiennie walczy o lepsze jutro.
– Ostatnie 4 miesiące nie były dla mnie zbyt przyjemne. Ból i niedowład prawej nogi, a w konsekwencji prawie bez treningów i z mnóstwem innych ograniczeń. Ale może się to zdarzyć każdemu i nie ma powodów do tragedii. To doświadczenie daje mi też ogromną motywację, żeby szybko wrócić do formy. Naprawdę doceniasz coś, co masz i uważasz za oczywiste w momencie, gdy to nagle tracisz. Na obóz w Tajlandii, w połowie grudnia, będę gotowy! – dodał bokser.