Król Tajlandii – Maha Vajiralongkorn odebrał swojej żonie tytuły i przywileje. Jako powód podał… zbyt duże ambicje swojej wybranki!
Rama X wstąpił na tron w wieku 67-lat, tuz po śmierci swojego ojca. Oficjalna koronacja odbyła się dopiero w maju tego roku i od tej pory nowy monarcha postanowił w pełni wykorzystać przysługujące mu przywileje.
Wokół nowego władcy krążyło wiele plotek, a społeczeństwo obawiało się o jego rządy, ponieważ słynął z rozrywkowego stylu życia. Trzy dni przed koronacją, Maha postanowił po raz czwarty ożenić się i wziął ślub ze swoją wieloletnią partnerką Suthidę Tidjai, która obecnie nazywa się Sineenat Wongvajirapakdi.
Kobieta pełni w jego życiu wiele funkcji. Oprócz roli żony, jest jednocześnie szefem królewskiej ochrony, głównym generałem, pilotem i wykwalifikowaną pielęgniarką. Niestety jej radość nie trwała długo.
Wczoraj media poinformowały, że Rama X odebrał żonie wszystkie królewskie przywileje. “Król nadał Sineenat Wongvajirapakdi tytuł królewskiej szlachetnej małżonki w nadziei na rozwiązanie problemów, wpływających na monarchię” – czytamy w królewskim oświadczeniu przytoczonym przez BBC.
To samo pismo informuje, że przyczyną był brak szacunku, jaki Sineenat okazała królowi i królowej. Kobieta miała okazywać niezadowolenie z przyznanych jej przywilejów i tytułów, stawiając się na równi z monarchinią. “Była zbyt ambitna“. Wraz z wszelkimi przywilejami, Sineenat Wongvajirapakdi odebrano także odznaczenia, status w gwardii i stopnie wojskowe.
Skandal już zyskał miano międzynarodowego. Miejmy nadzieję, że król zmieni swoją decyzję!