Księżna Kate Middleton choć bardzo często przedstawiana jest jako “naturalna i spokojna”, potrafi mieć swoje, królewskie zachcianki. Chodzi m.in. o podróże księżnej. O ich kulisach dowiadujemy się z dokumentu “Secrets of the Royal Flight”.
Autorka materiału Emily Andrews w swoim dziele zdradza wiele informacji na temat podróżowania Kate pomiędzy kolejnymi, oficjalnymi spotkaniami. Wiadomo, że opinia publiczna wymaga od Kate Middleton nienagannego wyglądu, a w związku z tym na pokładzie samolotu istnieje jedna, złota i niezaprzeczalna przez nikogo zasada.
– Byłam w samolocie, w którym wszystkie sukienki Kate miały swoje miejsce, aby mieć pewność, że leżą na płasko. Nie zostaną umieszczone w miejscu na bagaż, by nie zostały zgniecione przez inne walizki – wyjawiła Emily Andrews.
Jak podkreśla dziennikarka, pierwszy raz miała do czynienia z osobą, która tak szczegółowo dba o swoją mobilną garderobę.
Niewiele mniej uwagi poświęca się kosmetykom. Fakt, że są one z najwyższej półki, nikogo nie dziwi. W tym przypadku ciekawostką jest sposób w jaki są transportowane. Wszystkie mają swoje specjalne opakowania foliowe, które bardzo szczelnie zamykają produkty. “Środowisko” w jakich się znajdują ma być także sterylnie czyste.
