Sean Connery zmarł w wieku 90 lat. Do końca dni aktora była przy nim wierna żona.
W sieci opublikowano jedno z ostatnich zdjęć jakie wykonano Seanowi Connery. Na zdjęciu widać jak trzyma się za rękę ze swoją 91-letnią żoną Micheline.
Zdjęcie wykonano 6 maja, gdy para świętowała swoją rocznicę. Byli małżeństwem 45 lat.
Sean Connery zmagał się z demencją. Ale do końca swoich dni mógł liczyć na najbliższych – na czele ze swoją ukochaną żoną.
Micheline przyznała, że ostatnie miesiące były ciężkie dla męża. Demencja bardzo go wyniszczyła, miał problemy z wysławianiem się.
Aktor zmarł podczas snu. Micheline była przy nim, gdy mąż odszedł ze świata żywych.
Micheline i Sean poznali się w 1970 roku. Pobrali się pięć lat później.
Francusko-marokańska malarka była drugą żoną Szkota. Małżeństwa nie zniszczyły nawet podejrzenia o romans z piosenkarką Lynsey de Paul.
Źródło: Daily Mail
mój dziadek jest od Seana 3 lata starszy (jeszcze żyje) … ;]