Takie informacje zawsze wywołują mieszane uczucia. Nie od dziś wiadomo, że Polacy jako naród są znani z zamiłowania do wódki, a jak się okazuje nasze gwiazdy również to potwierdzają. Przekonał się o tym doskonale Bill Pullman, który miał przyjemność degustacji przy boku Roberta Więckiewicza.
Obaj aktorzy spotkali się na planie ostatniego filmu wyprodukowanego przez Piotra Woźniaka-Staraka, “Ukryta gra”. Hollywodzki gwiazdor znany m.in. z filmu “Dzień Niepodległości” bardzo ciepło wypowiadał się na temat polskiej gościnności, jak się okazuje, także tej w wydaniu procentowym.
Robert jest świetnym nauczycielem i wprowadził mnie w te technikalia. Jest w tym wojownikiem zen i rycerzem Jedi w jednym. Cała sztuczka polega na tym, że nawet podczas bruderszaftu wciąż może się posługiwać swoim mieczem świetlnym – mówił żartobliwie Pullman, opowiadając o wprowadzaniu go w tajniki picia “czystej”.
Mamy nadzieję, że taka nauka “nie pójdzie w las”, a nauczony pić wódkę Pullman, będzie zachwalał polski produkt w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: SE.pl / NCzas.com