Kamil Lemieszewski wygrał drugą edycję programu “Big Brother 2”. Model i aktor był bohaterem największej ilości konfliktów w domu Wielkiego Brata. Nie przypadł do gustu pozostałym uczestnikom, stąd był też rekordzistą w kwestii nominacji do opuszczenia produkcji. Dlaczego zatem to właśnie on został zwycięzcą?
Mnóstwo widzów, którzy śledzili losy mieszkańców domu Wielkiego Brata zastanawiali się nad konfliktem panującym w programie. Nigdy wcześniej nie zdarzały się podobne sytuacje. Zazwyczaj wszyscy potrafili się zgrać. W tym sezonie było jednak zupełnie inaczej. Cała grupa sprzysięgła się przeciwko Kamilowi. Dlaczego w takim razie Lemieszewski wygrał “Big Brothera 2”?
Model nie dość, że był najprzystojniejszym i najlepiej zbudowanym uczestnikiem to na dodatek mógł popisać się dobrocią serca, elokwencją i inteligencją. To dość pożądane cechy w dzisiejszych czasach. Coraz rzadziej można idąc ulicą, napotkać takiego mężczyznę. To między innymi dla niego część kobiet z pewnością oglądała format.
Poza urodą, była to najbardziej charyzmatyczna postać, jaka kiedykolwiek pojawiła się w “Big Brotherze”. Można to zauważyć na udostępnionym pod artykułem filmiku, który dodał na swojego Instagrama sam Lemieszewski. Być może to właśnie charyzma sprawiła, że jego rywale czuli strach. Od samego początku miał spore szanse przypaść do gustu widzom.
Dodatkowo pomogła mu miłość, jaką spotkał w programie. Mowa tu oczywiście o Ewie Kępys. To dzięki niej, dotychczasowi fani Kamila poza mięśniami mogli dostrzec w nim serce. Lemieszewski nie bał się mówić o uczuciach i o emocjach. Brutalnie traktowany, był w stanie przetrwać do końca, a dzięki swojej dobroduszności wybaczył dziewczynie i do dziś tworzą szczęśliwą parę.