Misiek Koterski byłby księdzem gdyby nie ona?! Szokujące wyznanie

Koterski byłby księdzem gdyby nie ona?! Szokujące wyznanie
Misiek Koterski/Fot. Instagram @misiekkoterski

Misiek Koterski zszokował fanów swoją otwartością względem Kościoła. Jak wiadomo aktor ma nieślubne dziecko i żyje w konkubinacie. Mało kto mógł się spodziewać jego wystąpienia w kościele.

Misiek Koterski udostępnił ostatnio zdjęcie z kościoła, w którym przyszło mu przemawiać do wiernych. Komik opowiedział im swoje świadectwo. Część opisał followersom w poście. Jego szczere słowa poruszyły wielu fanów, co można było wywnioskować z ich komentarzy. Tej historii topowego konferansjera nie upubliczniano nigdy wcześniej.

Koterski nie był wielkim wierzącym od samego początku. Jak przyznał, pewne wydarzenie dość mocno go ukierunkowało w stronę Boga. Od tamtej pory, czuje on się zupełnie innym człowiekiem. Misiek wprawnie przemawiał do ludu. Pod postem znalazł się nawet post od jednej słuchaczki. Aktor niewątpliwie ujął ją swoją opowieścią.

Zastanawiające czy syn wielkiego Marka Koterskiego, ikony polskiego kina, byłby dobrym księdzem. Przemowę w kościele i wyznanie wiary ma już za sobą. Dotychczas jednak nie opowiadał o swoich dziecięcych fantazjach ani o tym, czy od samego początku marzył, by obrać kierunek ojca. Niemniej jednak zajęcie się tą samą branżą, dość szybko okazało się strzałem w dziesiątkę, a to za sprawą rozpoznawalnego nazwiska, gdyż cała Polska kochała się w Marku.

Jak wiadomo brak legalizacji jego związku z Marcelą Leszczak i nieślubne dziecko, w żaden sposób nie zbliżają go do pozostałych wiernych, gdyż ci potępiają tego typu praktyki. Niemniej jednak Koterski dał takie świadectwo i w taki sposób mówił o Bogu, że spora część z nich powinna się od niego uczyć.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here