Niebawem premiera „Nie czas umierać”. Kto zostanie Jamesem Bondem po ostatnim filmie z Danielem Craigiem?
W listopadzie do kin trafi ostatnia część sagi o Jamesie Bondzie, w której głównego bohatera gra Daniel Craig. Wielki finał zwiastuje też nowe otwarcie.
Na razie nie wiadomo co wydarzy się w ostatniej części sagi Craiga. Pewne jest jedno – po tej części Craig żegna się z rolą, która przyniosła mu sławę i fortunę.
Jednak sam agent 007 nie zamierza iść na emeryturę. W planach są kolejne filmy z najsłynniejszym agentem jej królewskiej mości.
Brytyjscy bukmacherzy zaczęli przyjmować zakłady dotyczące tego, kto zagra nowego Bonda. Dotychczas faworytem był Sam Heughan, gwiazda serialu „Outlander”.
Teraz na prowadzenie wyszedł James Norton, gwiazda „McMAfii”. Jego szanse szacowane są na 6/4, a Heughana 3/1.
Jednak dwóch gwiazdorów serialowych to nie wszyscy pretendenci. Bukmacherzy wskazują też na Toma Hiddlestona (5/1), Richarda Maddena (6/1) i Toma Hardy’ego (8/1).
Źródło: Filmweb
Te piekne cycki na zapleczu to sposob Sommera na docenienie 007?
Transseksualista Murzyn, akurat na czasie.
Musi być czarny. To chyba jasne.
Musi mieć coś z LGBT wtedy to będzie prawdziwy przez wszystkich lubiany nowej generacji Błond.
Agentka 007 – czarnoskóra lesbijka wyznania muzułmańskiego