Eva Minge opublikowała zdjęcie sprzed 30 lat! Zobaczcie jak się zmieniła [FOTO]

Ewa Minge. / foto: Instagram
Ewa Minge. / foto: Instagram

Jak powszechnie wiadomo, Eva Minge słynie z zabiegów medycyny estetycznej, co niestety z biegiem lat jest coraz bardziej widoczne. Projektantka ma jednak dystans do siebie i postanowiła podzielić się z fanami bardzo prywatnym wspomnieniem.

Z okazji rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, Eva Minge postanowiła także upamiętnić ważny okres w swoim życiu i na Instagram wrzuciła swoje zdjęcie sprzed 30 lat!

Z serii “o mój ty Boże!”. Tak się wczoraj zakopałam w zdjęciach retrospektywnych, robiąc porządki. Życie przemija, a my go nie doceniamy. Dopasowujemy się do miejsc, które nie są nasze, do ludzi których krój i oczekiwania nie wchodzą w komplet z nami. Urywamy sobie kawałek serca i duszy, aby tylko jakoś się wcisnąć w cudze oczekiwania (…)” – czytamy w opisie zdjęcia.

Czy Eva żałuje niektórych decyzji, które w życiu podjęła? Jak sama pisze, wiele momentów ze swojego życia uważa za stracone i źle zainwestowane. Czy mowa tu o zabiegach medycyny estetycznej?

Na tym zdjęciu miałam tylko 30 lat z malutkim grosikiem. Dzisiaj mam dużo więcej i z tych minionych lat wiele uważam za stracone, źle zainwestowane i choć nauka jest cenna, to uczmy się szybciej i nie czekajmy na cud. Weźmy nasze życie w nasze ręce. Próbujmy zmienić wpierw siebie, ale nie pod dyktando cudzego szczęścia. Nie jesteśmy niczyim podarunkiem, możemy być darem, ale ten trzeba umieć docenić. Miłego świętowania kochani, wszelakiej niepodległości, tej osobistej także” – dodaje.

View this post on Instagram

Z serii "o mój ty Boże !!!!" ( powinno być to wypowiedziane głosem mojej przyjaciółki Monia Przybylak) . Tak się wczoraj zakopałam w zdjęciach retrospektywnych , robiąc porządki . Życie przemija a my go nie doceniamy . Dopasowujemy się do miejsc , które nie są nasze, do ludzi których krój i oczekiwania nie wchodzą w komplet z nami . Urywamy sobie kawałek serca i duszy aby tylko jakoś się wcisnąć w cudze oczekiwania . Kiedy tak już boli, te pasowanie na siłe , ze najchętniej byś obciął sobie nawet nogę …warto zatrzymać się i zadać sobie pytanie . Czy nasze życie musi być bólem , ciągłym strachem przed krytyką, krzykiem? Czy musimy znosić cierpienie w imię …czego ? No właśnie czego ? Łączymy się w pary , zawiązujemy przyjaźnie, przeżywamy miłości a jak ta nasza wymarzona oaza, zaczyna trzeszczeć i pękać lepimy ją mozolnie , trochę na siłę dla dobra ….kogo ? Czego ? Bo nie naszego . Warto ratować , naprawiać , warto zacząć usuwanie usterek od siebie ale przychodzi taki czas , że jesteśmy nadal coraz bardziej nieszczęśliwi czy w związku czy tej cholernej pracy, przyjaźni …niedoceniani, szlifowani boleśnie na cudze podobieństwo , skazani na wieczne cierpienie ….a życie mija . Ucieka . Na tym zdjęciu miałam tylko 30 lat z malutkim grosikiem. Dzisiaj mam dużo więcej i z tych minionych lat wiele uważam za stracone, źle zainwestowane i choć nauka jest cenna, to uczmy się szybciej i nie czekajmy na cud . Weźmy nasze życie w nasze ręce . Próbujmy zmienić wpierw siebie ale nie pod dyktando cudzego szczęścia. Nie jesteśmy niczyim podarunkiem , możemy być darem ale ten trzeba umieć docenić . Miłego świętowania kochani , wszelakiej niepodległości , tej osobistej także ❤️ #ewaminge

A post shared by Eva Minge Priv (@eva_minge) on

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here