Karolina Pisarek nie przestaje nas zdumiewać. Ostatnio młoda milionerka zaskoczyła nas swoją podróżą promującą lakiery hybrydowe MylaQ. Pochwaliła się zdjęciami ze słonecznej Bali, gdzie łapie oddech od miejskiej dżungli i nie boi się wyzwań na łonie natury. Najwidoczniej sporty ekstremalne to jej nowa zajawka.
Karolina to modelka, którą poznaliśmy w 5 edycji programu ,,Top Model”. Jurorzy nie wróżyli jej wielkiej kariery, nie była wystarczająco wysoka jak na modelkę. Ale trzy lata później zarobiła swój pierwszy milion. To właśnie dzięki ciężkiej pracy, wytrwałości i niespoczywaniu na laurach można osiągnąć sukces. W rozmowie z Plejada.pl wyznała, że: “Apetyt na sukces rośnie w miarę jedzenia. Kiedy osiągnę jeden cel, zaraz na horyzoncie pojawia się następny i następny! Nigdy nie przestawać spełniać swoje marzenia!”
Podróż na Bali jest przykładem, że można łączyć przyjemne z pożytecznym. Oprócz wspierania kampanii MylaQ, modelka uczy się surfingu. Jak możemy przeczytać na Instagramie udało jej się za pierwszym razem złapać równowagę na desce, a potem popłynąć. Całą swoją przygodę spędza z uczestnikami konkursu stworzonego przez MylaQ, nagrodą była własnie wycieczka na Bali z Karoliną Pisarek.
Skoro zadbała już o swój wypoczynek fizyczny, przyszedł czas na coś dobrego po treningu. Młoda gwiazda pochwaliła się zdjęciem knajpki, w której zamówiła sok z awokado i kokosem. Następny dzień rozpoczęła porannym rozciąganiem. Idąc za przykładem modelki, szukajmy złotego środku pomiędzy pracą a odpoczynkiem.
