Steffen Möller był jednym z najbardziej popularnych Niemców w Polsce. Jego sukces przypisuje się programowi “Europa da się lubić”, który prowadziła Monika Richardson. Tak komik zabłysnął swoim poczuciem humoru i obalił mit chłodnego sąsiada z zachodu.
Steffen Möller otrzymał również od TVP propozycję zagrania w serialu “M jak miłość”, którą przyjął. Telewidzowie śledzili losy bohatera i aktora. Jednak nagle słuch po nim zaginął i współczesne pokolenia w ogóle nie kojarzą już tego nazwiska.
On jako jeden z nieliczny wybił się dzięki formatowi “Europa da się lubić”. Sama sława stała się męcząca dla celebryty. Choć do tej pory bardzo miło wspomina Polskę i nadal ma mieszkanie w Warszawie, do którego chętnie od czasu do czasu wraca to jednak takie życie nie jest tym o czym przez lata marzył.
Swoją karierę traktuje jako epizod. Na stałe wrócił do swojego kraju. Przebywa teraz Heidelberg i tam planuje osiąść na stałe. Jest pisarzem i wydaje książki o dalekich krajach. Mimo, iż jego nazwisko nie jest tam tak rozpoznawalne, jak w Polsce, dostaje zaproszenia na odczyty literackie. To daje mu pewność, że jego twórczość jest naprawdę dobra, że nie jest to tylko kwestia popularności.