Dawid Ogrodnik uchodzi za jednego z najlepszych polskich aktorów. Chłopak, mimo młodego wieku, ma na swoim koncie już trzy Złote Lwy, ale nie traci przez to głowy. Artysta stara się unikać mediów. Raczej stroni od wywiadów i dziennikarzy, jednak przyjął zaproszenie od Wojewódzkiego.
Kuba nie krył zadowolenia. Już na samym początku dziennikarz podziękował Ogrodnikowi za przyjęcie zaproszenia i pojawienie się u niego na kanapie. Minęły trzy lata, od ostatniego udziału aktora w formacie króla TVN-u. Prezenter tym bardziej był zadowolony z jego obecności.
Wojewódzki nie mógł się nadziwić, jak można robić tak spektakularną karierę, zdobywać tyle nagród, mieć tyle propozycji i nie być aktywnym w mediach.
– Czy w tak małym kraju można wyżyć unikając PR-u? – zapytał zaczepnie Kuba.
– Przecież też dbam o PR, przecież nie jestem tu, bo zaprosił mnie Kuba Wojewódzki – tym stwierdzeniem Ogrodnik sprawił, że gospodarz programu zaniemówił z wrażenia.
Mało kto spodziewał się po tym niewidywanym zbyt często aktorze, takiego dystansu do siebie, poczucia humoru, a zarazem uszczypliwości i inteligentnych kontrataków. Ciekawe czy kolejny raz odwiedzi Kubę dopiero za trzy lata czy przyjmie zaproszenie wcześniej.