Dorota Wellman jest jedną z najbardziej lubianych gwiazd TVN. Dziennikarka rzadko udziela wywiadów i praktycznie nie pojawia się na wydarzeniach mediowych. Ostatnio gwiazdka jednak zrobiła wyjątek i zdecydowała się na udział w programie “Kulisy Sławy”.
Dorota jest żoną fotografa Krzysztofa Wellmana. W 15-minutowym odcinku “Kulis Sławy”, dziennikarka wyznała, że jej mąż nie ma z nią łatwo i przy okazji pochwaliła go za cierpliwość.
– Jestem osobą wybuchową, z którą się trudno żyje. Jestem osobą, która jest wiecznie w ruchu. Dla innej osoby może to być męczące. Jestem uparta jak Żmudzin, mam żmudzkie korzenie również, więc jak się zaprę to czterema łapami, dopóki nie zrealizuję tego, co wymyśliłam. Nie jest łatwo ze mną żyć – powiedziała Dorota.
Wellman patrzy na siebie krytycznym okiem, ale też ale potrafi dostrzec w sobie dobre cechy.
– Mam naturalny sposób przyjmowania przywództwa. Więc jeśli wchodzę w jakieś środowisko, to natychmiast przejmuję władzę i nie interesuje mnie, czy tam jest jakiś prezes, dyrektor czy naturalny lider. Ja mówię: “No dobra, to teraz zrobimy to tak”, i co ciekawe mam rację. Myślę, że jestem urodzonym przywódcą – mówi dziennikarka.
Chociaż mogliśmy dowiedzieć się nieco na życiu rodzinnym Doroty, na temat swojego syna, dziennikarka nic nie zdradziła.