Nie od dziś wiadomo, że popularne nazwisko ułatwia zaistnienie w przestrzeni publicznej. Nie inaczej jest w polityce. Czy zatem 26-letniej Kindze Rusin z województwa świętokrzyskiego uda się zdobyć mandat do Sejmu z list Konfederacji?
26-latka jest nauczycielką. Nosi jednak imię i nazwisko identyczne jak znana dziennikarka, była żona Tomasza Lisa. Na wspólnym nazwisku podobieństwa się kończą. Młoda kobieta startuje bowiem do Sejmu z list Konfederacji Wolność i Niepodległość.
Nie jest to pierwsza próba młodej nauczycielki. Kinga Rusin startowała już w 2015 roku z list partii Korwin. Zdobyła wówczas 92 głosy.
Znane nazwisko w polityce się przydaje, o czym przekonali się wcześniej m.in. Łukasz Tusk, Ryszard Kaczyński, Michał Marcinkiewicz, czy Jan Religa.