Brytyjskie media donoszą o specyficznych regułach, jakimi kierują się Meghan Markle i książę Harry przy wyborze najbliższych doradców. Jak się okazuje, na tych stanowiskach pracują… wyłącznie kobiety.
Wśród m.in. prywatnych asystentów czy specjalistów ds. komunikacji, z którymi współpracuje para książęca Sussex na próżno szukać mężczyzn. Te stanowiska obsadzone są wyłącznie kobietami.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku projektów księcia Harry’ego (który jest tu jedynym mężczyzną) i Meghan oraz przy fundacji pary książęcej.
Pałac Buckingham nie chciał komentować tej sprawy. Jednak nie od dziś wiadomo, że Meghan Markle to zagorzała zwolenniczka „równouprawnienia” i propagatorka idei feministycznych. Księżna Sussex wielokrotnie pokazywała to w wywiadach, czy projektach, nad którymi pracowała.
Źródło: interia.pl