Ostatnio coraz częściej wśród YouTuberów staje się modne zakładanie własnych mini biznesów. Najczęściej tworzą oni sklepy online z ubraniami czy kosmetykami. Zdecydowanie wychodzą tutaj na plus. Idąc za przykładem kolegów z branży Agnieszka Grzelak- prowadząca dwa kanały pod swoim nazwiskiem stworzyła Pibuya.
Pibuya to seria kosmetyków do ciała, składająca się z setów: Czyściocha, Kolekcjonera, Kremówki. We wszystkich z nich znajdziemy produkty w piance. Są tam pianka do mycia ciała, do demakijażu i mycia twarzy, do mycia rąk, balsam do ciała i krem do rąk. Można je oczywiście kupować również osobno.
Agnieszka w jednym ze swoich filmików zdradziła, że te kosmetyki pachną dla każdego inaczej. Jej przypominają w zapachu ciasto.
Skąd pomysł na tak oryginalną nazwę? Aga zawsze interesowała się kulturą azjatycką. Jak sama tłumaczy: “Marka PIBUYA powstała z marzeń o odkrywaniu przyjemności z codziennych czynności. Słowo PIBU po koreańsku oznacza skórę, a PIBUYA to miłość do skóry z miłości do siebie.”
Vlogerka zapewnia, że jej kosmetyki są wegańskie i naturalne, a w dodatku produkowane Polsce. Postawiła na jakość produktów, poprzedziła to setkami testów, tak by pianka była idealna, a zapach zadowalający. W dodatku kolejnym atutem jest to, że Aga Grzelak starała ograniczyć użycie plastiku w swoich produktach.
Jeżeli wciąż wątpicie w naturalność kosmetyków, koniecznie sprawdźcie na stronie https://pibuya.pl/ jakie są składy danych produktów.