Agnieszka Woźniak-Starak po śmierci męża pod koniec sierpnia zniknęła na jakiś czas z mediów. Teraz po niemal miesiącu jedna z największych gwiazd TVN zamieściła pierwszy post na Instagramie, w którym padają wzruszające słowa.
Przypomnijmy co wydarzyło się w nocy z 17/18 sierpnia na jeziorze Kisajno. Znany producent filmowy utonął, po tym jak wypadł z motorówki podczas rejsu z 27-letnią kelnerką z pobliskiego baru.
Po tych wydarzeniach Agnieszka Woźniak-Starak odcięła się od mediów społecznościowych. Teraz kobieta po raz pierwszy zabrała głos na Instagramie, gdzie udostępniła zdjęcie magnolii.
– Nie wstawię zdjęcia Piotrka, nie dam rady. Nie wiem czy w ogóle wstawię tu jeszcze kiedyś jakieś zdjęcie, to jest teraz zupełnie nieważne. Ale ważni jesteście Wy – napisała Woźniak-Starak i podziękowała za wsparcie, które otrzymała.
– Piotrka nie ma, ale zostawił mi mnóstwo miłości i najlepszych ludzi na świecie. Rodzinę, przyjaciół, którzy nawet przez chwilę nie dają mi poczuć, że jestem sama. Wasza troska, ten wspólny czas, niekończące się rozmowy, często do rana, są dla mnie bezcenne – dodała.
Woźniak-Starak podziękowała także nowej prowadzącej “Big Brother” za wsparcie, które od niej otrzymała. – Nie wiem, co będzie, ale wiem jedno, mam wielkie szczęście, że na swojej drodze spotykam takich ludzi. Nie mogę w tym poście oznaczyć wszystkich, o których myślę. Ale o wszystkich pamiętam – podkreśliła.