W ostatnim odcinku MasterChefa, uczestniczył Ksawery Rajter. Tym razem zadaniem dla kucharzy było przygotowanie dania ze swoimi rodzicami. Mieli oni ugotować coś, co przypomina im smaki dzieciństwa. Magda Gessler była niezwykle zachwycona wyglądem mamy Ksawerego. “Oszołomiła mnie pani”.
W ostatnim odcinku MasterChefa Ksawery Rajter z Rybnika wraz z matką przyrządzał dania ze swego dzieciństwa.
Kucharze najpierw sprawdzili, co znajduje się pod drewnianymi skrzynkami. Ksawery znalazł swój rysunek z dzieciństwa. – Jest żyrafa i koń – wyjaśniał jury rybniczanin.
Chwilę później do uczestników dołączyli ich rodzice. Ksaweremu towarzyszyła mama Izabela. Swoim strojem zachwyciła Magdę Gessler.
– Oszołomiła mnie pani – powiedziała znana kucharka. – Mnie pani cały czas oszałamia – odpowiedziała zaskoczona matka.
Jury poprosiło uczestników o przygotowanie dań, które miały przypominać im smaki z dzieciństwa. W przypadku Izabeli i Ksawerego takim daniem były samosy z warzywami, podane z ryżem, sosem jogurtowym i pomidorowym.
– Dlaczego nie tradycyjne śląskie kluski z roladą? – zapytała Magda Gessler.
– Jak się mój syn urodził, przeszliśmy na wegetarianizm. To był 1992 rok, jedyna książka kucharska, jaka wtedy była, to kuchnia kryszny – wyjaśniła Izabela.
– Może to niestandardowe, by w śląskim mieszkaniu robić kuchnię indyjską, ale tak było – potwierdza Ksawery.
– Myśleli, że Ksawery jest niedożywiony, bo zawsze był szczupły. Miał ksywkę: chudy – powiedziała matka uczestnika.
Samo danie przygotowane przez mamę i syna bardzo posmakowało jury. Magda Gessler od razu pochwaliła danie: Jest tak kolorowa, że to się w głowie nie mieści. Prawie przewyższa mnie. Nie przypuszczałam, że będą miała taką konkurencję.
Źródło: TVN