Cała Polska żyła problemami Małgorzaty Rozenek-Majdan i jej męża, byłego sportowca, Radosława Majdana. Para przez lata starała się o dziecko, w końcu “perfekcyjna pani domu” postanowiła skorzystać z metody in vitro. Niestety mimo wielu prób, małżeństwu nie udało się wydać na świat potomka.
Małgorzata Rozenek-Majdan spokojnie mogłaby być ostoją kobiet, które starają się o dziecko. Mimo iż z poprzednim mężem ma dwoje synów, z obecnym nie udało jej się zajść w ciążę. Nie pomogły nawet bardzo kosztowne próby in vitro, o których teraz prezenterka poprowadzi program.
Nikt lepiej od niej nie wie, jak cierpi kobieta, której lekarze nie dają cienia szans na zostanie matką. W przypadku byłej WAG, sprawa dotyczy trzeciej ciąży, jednak wiele kobiet boryka się z tym problemem już na samym początku starań o pierwsze dziecko. Napotykane trudności mają zostać skonsultowane ze specjalistami na antenie TVN.
Całość pod koordynacją Rozenek-Majdan zapewne przypomni gwieździe o nieudanych próbach z Radkiem, wielu łzach i nieprzespanych nocach. Czy Małgorzata jest tego świadoma czy za wszelką cenę będzie próbowała wspierać innych, którzy przeżywają to samo, co ona? Jedno jest pewne, ten format będzie dużo ją kosztować.
Jak przyznaje celebrytka, czuje się podekscytowana nowym dokumentem, ale jak oznajmiła to jest dopiero pierwszy dzień na planie nowości TVN. Oby poradziła sobie z tą trudną rolą prowadzącej, gdyż to nie jest dla niej zwykły program tylko powrót do bolesnej przeszłości…