Każdy ma jakieś kompleksy – brzmi stara jak świat zasada, powtarzana przez wszystkie pokolenia. Okazuje się, że tyczy się ona również aktorek i to tych, z pierwszych stron gazet. Julia Wieniawa zdradziła, że przez lata nie mogła pokonać swoich słabości.
Choć aktorka ma dopiero 20-lat to na ekranie jest już od dawna. Fakt występu przed kamerami zmuszał ją do ciągłych poprawek swojego wyglądu. Dopiero po kilku latach i głębokim zastanowieniu, Wieniawa doszła do wniosku, że “nie tędy droga”.
Chce przemycić na polskie salony i nie tylko, żeby naturalność była nowym trendem. Zaakceptowanie swoich wad i zalet, polubienie swojej twarzy taką, jaka jest i podkreślanie piękna, a nie zamalowywanie. Moim zdaniem, to już jest przeżytek, ten cały makijaż al’a Kaylie Jenner, “conturingi” mocne, sztuczne rzęsy i usta. Moim zdaniem teraz trzeba postawić na naturalność i mam nadzieję, że przekonam szczególnie młode dziewczyny do takiego looku. Trzeba jak najdłużej korzystać ze swojego naturalnego piękna – mówiła w rozmowie z JastrzabPost.pl
Źródło: Youtube.com/JastrzabPost.pl / Alaluna.pl