Barbara Kurdej-Szatan to niewątpliwie jedna z największych gwiazd “Tańca z Gwiazdami”. Aktorka, którą po wyrzuceniu z TVP, przyciągnęła do siebie telewizja Polsat przeżywa jednak bardzo ciężkie chwile. Gwiazda nie spodziewała się , że będzie aż tak ciężko…
Kolejne edycje “Tańca z Gwiazdami” pokazują, że choć na parkiecie wszystko wygląda ładnie i przyjemnie, to jest efektem wielotygodniowych prac, ciężkich treningów i wyrzeczeń.
Okazuje się, że nawet osoby biorące udział w tanecznym show nie zdawały sobie sprawy, jak wiele wysiłku trzeba włożyć w to, by w ogóle jako-tako zaprezentować się na parkiecie. Okazuje się, że Kurdej-Szatan ma już dość trudów treningów.
Treningi aktorki odbywają się późnymi wieczorami, a to ze względu na jej pracę przy produkcji dwóch seriali, występuje zarówno w “M jak miłość”, jak i w “W rytmie serca”. Wygibasy na parkiecie po tak ciężkim dniu, nie należą do niczego przyjemnego.
Dodatkowo mała córeczka aktorki poszła w tym roku do szkoły, a Kurdej-Szatan obiecała sobie, że pierwsze dni po tak dużej zmianie poświęci jedynie dla swej pociechy.
Czy aktywnej kobiecie uda się dopiąć to wszystko i pogodzić liczne zajęcia oraz rolę matki? – Wierzę w naszą mądrość, rozsądek i miłość – mówi Kurdej-Szatan, która z nadzieją patrzy w przyszłość.
Źródło: pomponik.pl