Gwiazda Hollywood Bill Pullman znów wspomniał o tragicznie zmarłym Piotrze Woźniak-Staraku. – Kiedy straciliśmy Piotra, stało się dla mnie jasne, że muszę odłożyć wszystkie inne sprawy na bok – powiedział.
Ostatnim filmem, którego producentem był Piotr Woźniak-Starak był thriller polityczny – “Ukryta gra”. Hollywoodzki aktor, do dziś w mediach udziela wywiadów i opowiada o tym, jak pracowało mu się z Polakami.
– Tutejsza ekipa zaskoczyła mnie swoją uprzejmością, ludzie są niezwykle przyjaźnie nastawieni – opowiada w rozmowie z “Pani”. Pullman nie ominął też komentarzy na temat Piotra Woźniaka-Staraka.
Pullman we wrześniu tego roku brał udział w festiwalu filmowym w Gdyni. Opowiadał o filmie na konferencjach prasowych, a także wręczał nagrodę podczas ceremonii zamknięcia.
Zanim odczytał nazwisko laureatki w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa, powiedział piękne słowa o Piotrze Woźniak-Staraku.
– Był to wspaniały przykład producenta filmowego, który obdarzał szacunkiem aktorów. Będę zawsze pamiętał, jak był nieustępliwy w prowadzeniu aktorów, by tworzyli najlepsze role – powiedział.
W rozmowie z amerykańskimi mediami, często opowiada o swoim ostatnim filmie i Piotrze- Woźniak-Staraku. Stwierdził, że był to niezwykle pomocny i otwarty człowiek. Podkreślał, że posiadał prawdziwą pasję do filmu.