W ostatnim odcinku hitowego teleturnieju „Milionerzy” w telewizji TVN pojawił się nietuzinkowy uczestnik. Bartłomiej Koźniewski z Podkampinosu jest biotechnologiem, który w wolnych chwilach zajmuje się organizacją wystaw podczas turniejów rycerskich. Gracz musiał zmierzyć się z równie nietypowym pytaniem.
„Te cztery imiona znaczą to samo. Jednego z nich nie ma w osobistych dokumentach Wolfganga Amadeusza Mozarta ani w jego listach” – tak brzmiała zagwozdka za 75 tys. zł zadana Bartłomiejowi przez Huberta Urbańskiego.
Uczestnik miał do wyboru cztery warianty:
A. Gottlieb
B. Amade
C. Theophilus
D. Bogumił.
Uczestnik miał spory dylemat. Zdecydował się nawet skorzystać z koła ratunkowego w postaci telefonu do przyjaciela. Nie uzyskał jednak pomocy. Ostatecznie zaznaczył odpowiedź C. Niestety, była błędna.
Każde z czterech powyższych imion oznacza „miłujący Boga”. Mozart w ciągu swojego życia używał tylko trzech z tych wersji. W dokumentach dotyczących wczesnego okresu życia kompozytora pojawiają się imiona Wolfgang Gottlieb. Później, przez większość życia, używał jednak wersji Wolfgang Amade, ale na chrzcie dano mu imię Theophilus. Zatem prawidłowa odpowiedź to D – Bogumił.