Anna Mucha postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i stać się rudzielcem. Może to lekko zszokować fanów aktorki, gdyż w takim odcieniu jej jeszcze nie wiedzieli. Czy ma na to wpływ niedawne rozstanie z partnerem?
Ania wie, jak zrobić wokół siebie szum. Ostatnio razem z Kubą Wojewódzki, swoim byłym chłopakiem, wznieśli medialną burzę na temat swojego powrotu do siebie. Para codziennie ukazywała się na “jedynkach” i za każdym razem padało to samo pytanie – czy znów są razem. Kuba i Mucha tylko podsycali ten prasowy ogień.
Raz on wstawił wymowne zdjęcie, później ona. Wystarczył zwykły wpis z podtekstem, by fani odnieśli to już do ich relacji. Nagle temat przycichł. Ani aktorka, ani showman nie prowokują internautów na Instagramie. Ostatnia informacja o nagłym rozstaniu Ani z partnerem – wywołało niemałe zamieszanie, fani przestali się już orientować w prywatnym życiu gwiazdy.
Nie brakowało jednak spekulacji, że to Kuba jest za wszystko odpowiedzialny. Nie należy tego wykluczać, bo jak stwierdziła Mucha – są rzeczy, które po prostu nie rdzewieją.
Jak powiadała Marylin Monroe – Kobieta, która zmienia fryzurę, wkrótce zmieni swoje życie…
Czyżby Anna Mucha wzięła to do serce po zakończeniu ostatniego związku z Marcelem? Fani aktorki i króla TVN-u z pewnością nie zasmucili się tą informacją i w dalszym ciągu czekają na oficjalny powrót. Myślicie, że coś z tego będzie?